WIADOMOŚCI

Powtórka z rozrywki - Red Bull dominuje
Powtórka z rozrywki - Red Bull dominuje
Zespół Red Bulla w Singapurze systematycznie kontynuuje podejście w przygotowaniach do weekendu wyścigowego. Po odpuszczeniu śrubowania osiągów w pierwszym treningu, w drugim obaj kierowcy Red Bulla nie pozostawili złudzeń rywalom.
baner_rbr_v3.jpg
Sebastian Vettel i Mark Webber na super-miękkiej mieszance opon Pirelli jako jedyni zeszli z czasem poniżej 1 minuty i 45 sekund. Kierowcy Mercedesa- Nico Rosberg przed Lewisem Hamiltonem stracili do Vettela przeszło 1 sekundę.

Rozgrywana w Singapurze późnym wieczorem, druga piątkowa sesja treningowa przebiegła w nieco chłodniejszych warunkach. Powietrze rozgrzane było do 29 stopni Celsjusza a tor osiągał 30 stopni. Podobnych warunków należy spodziewać się w trakcie niedzielnego wyścigu chyba że ten zostanie zakłócony po raz pierwszy w sześcioletniej już historii GP Singapuru deszczem.

Za zawodnikami Red Bulla i Mercedesa piątkowe zmagania na torze Marina Bay zakończył Romain Grosjean, który był szybszy od Fernando Alonso i Jensona Buttona. W czołowej dziesiątce zmieścili się jeszcze Kimi Raikkonen, Adrian Sutil oraz Sergio Perez.

Felipe Massa, który od przyszłego sezonu nie będzie już kierowcą Ferrari także w drugim treningu nie potrafił znaleźć tempa w swoim bolidzie, kończąc dzień z 15 czasem, przed Gutierrezem oraz kierowcami Williamsa i najnowszych zespołów- Caterhama i Marussia.

Wyniki

Poz. Kierowca Zespół CzasIlość okrążeń
1 de Sebastian Vettel Red Bull 1:44.249 34
2 au Mark Webber Red Bull 1:44.853 30
3 de Nico Rosberg Mercedes 1:45.258 34
4 gb Lewis Hamilton Mercedes 1:45.368 33
5 fr Romain Grosjean Team Lotus 1:45.411 18
6 es Fernando Alonso Ferrari 1:45.691 32
7 gb Jenson Button McLaren 1:45.754 30
8 fi Kimi Raikkonen Team Lotus 1:45.778 32
9 de Adrian Sutil Force India 1:46.002 27
10 mx Sergio Perez McLaren 1:46.025 31
11 au Daniel Ricciardo 1:46.406 34
12 de Ralf Schumacher 1:46.429 33
13 Paul di Resta Force India 1:46.606 33
14 de Nico Hulkenberg BMW Sauber 1:46.808 36
15 br Felipe Massa Ferrari 1:46.870 33
16 mx Esteban Gutierrez BMW Sauber 1:47.287 29
17 fi Valtteri Bottas Williams 1:47.434 33
18 Pastor Maldonado Williams 1:47.761 25
19 nl Giedo van der Garde Caterham 1:49.434 34
20 fr Charles Pic Caterham 1:49.526 34
21 gb Max Chilton Marussia 1:49.619 33
22 fr Jules Bianchi Marussia 1:49.731 30

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

32 KOMENTARZY
avatar
Kalor666

20.09.2013 17:15

0

Miazga! Co ten Newey wsadził w te puszki!!!???


avatar
KilaN

20.09.2013 17:42

0

ich tor... od zawsze. Mercedes nie będzie się liczył, bo zeżre opony po 5 kółkach po starcie... jedyna szansa na dobre punkty to awarie w rbr... i ewentualny normalny start webbera...


avatar
Jens

20.09.2013 17:56

0

Po prostu tegoroczny samochód rb zaczyna dorównywać ich bolidowi z 2011 roku dominacja i jeszcze raz dominacja


avatar
PanKonrad

20.09.2013 17:59

0

@1 On nic takiego nie zrobił, reszta po prostu jest gorsza. Red Bull zatrudnia najlepszych specjalistów, bo ich stać. Nie robi tak jak Ferrari, czy McL, czyli powielając stare błędy.


avatar
Duke_

20.09.2013 18:00

0

Nie podniecajmy sie tak, to dopiero treningi a nie pokazy kto jest szybszy jak wszyscy wiedza, w wyscigu wszystko moze sie zdazyc.


avatar
Tilion

20.09.2013 18:06

0

Hmm, oczywiście nie ma gdybać po treningach, ale jeśli jutro kwalifikacje potwierdzą dzisiejsze tempo, to ciekawi mnie Massa - widać, że problem z jego prędkością jest tylko w jego głowie. Tydzień bez kontraktu i tempo bez rewelacji. Delikatnie mówiąc. A o walce o tytuł mistrzowski w tym sezonie nie można już mówić. Po prostu takie cuda się nie zdarzają i choćby VET miał z 2,3 a nawet 4 DNF to i tak tytuł trafi do niego. Z taką formą bolidu to i tak wygra mistrzostwa.


avatar
PanKonrad

20.09.2013 18:14

0

@6 nie oszukujmy się ten sezon należy do RBR i SV. Początek sezonu mieli nie najlepszy, ale teraz są w doskonałej dyspozycji. Tylko wypadek i awarię, lub błąd nie da im zwycięstw na wszystkich torach do końca sezonu. Niestety trzeba ten nudną serię przeczekać.


avatar
PanKonrad

20.09.2013 18:15

0

Tą nudną serię przeczekać


avatar
saint77

20.09.2013 18:51

0

@5. Duke_ z całym szacunkiem, ale czy Ty odwiedzałeś ostatnio planetę Ziemię? Dla Vettela też to był tylko trening. Ponad sekundę różnicy na okrążeniu nad dominującym do niedawna Mercedesem. Zgadza się, wszystko się może zdarzyć, Mercedes zostanie np. zdublowany. Neway i ekipa są po prostu nie do przejścia. Ferrarka nie musi czekać do końca tego GP aby zdecydować o zaniechaniu rozwoju tegorocznego bolidu. Tą konstrukcją powalczą z Mercedesem i Lotusem o nr 2, bo mistrzostwo dla konstruktorów jest już zaklepane. Dla kierowcy zresztą też, choć to akurat wcale mnie nie cieszy.


avatar
housepl

20.09.2013 19:10

0

Masa 12, 15 przypadek?


avatar
F1fan21

20.09.2013 19:34

0

2. Mercedes nie ma już problemów z oponami...


avatar
Skoczek130

20.09.2013 19:53

0

RBR ma obecnie najlepiej zorganizowaną grupę inżynieryjną, ale oczywiście każdy matoł powie, że to zasługa wyłącznie Newey'a. Ten zespół jest gotowy na pracę nawet bez niego. Oczywiście jest najważniejszy i to on był prekursorem oraz ojcem ich sukcesów, ale on nic sam nie robi. ;)


avatar
Kalor666

20.09.2013 19:55

0

No niby to tylko trening ale widać kto wciąż rzadzi:/ Obstawiam zatem w ciemno niedzielne podium: 1. A. Newey 2. F. Alonso 3.L. Hamilton


avatar
Skoczek130

20.09.2013 19:58

0

@F1fan21 - oj nie byłbym taki dosadny. Oczywiście zmniejszyli swoje problemy, ale to nie znaczy, że problemu nie ma. W porównaniu do np. Lotusa, raczej nie osiągną podobnych sukcesów w tym względzie. Wszystko determinuje ogólna charakterystyka maszyny. Najbliższe GP pokażą nam, czy faktycznie ten problem nie jest już tak duży. ;)


avatar
Skoczek130

20.09.2013 20:00

0

@Kalor666 - w qualu równie dobrze może być: 1. Bob Bell 2. Adrian Newey 3. Pat Fry ;]


avatar
Skoczek130

20.09.2013 20:01

0

Poczekałbym do jutra z tą "dominacją" Red Bull Racing. Widać, że niektórych doświadczenie nie nauczyło... ;)


avatar
arturo1

20.09.2013 20:04

0

Mistrz jest tylko jeden


avatar
gtv

20.09.2013 20:23

0

Uprzedzałem Szan. Kolegów, że ich protegowani mają w tym sezonie nikłe szanse zaistnienia, wobec czego iinfantylne ndyczenie się na Vettela było objawem kurzej ślepoty


avatar
kmicic

20.09.2013 21:34

0

18. Jeżeli Szan. Kolega będzie wierzgał, kółko w nosie przyprawi o migrenę.


avatar
Mariusz80

20.09.2013 21:38

0

13. Na takie komentarze po prostu ręce opadają. Nie wiedziałem że RBR ma auta zdalnie sterowane. Polska mentalność większości społeczeństwa, zazdrość i nic więcej. Lepiej nie oglądaj już F1.


avatar
radzix

20.09.2013 22:26

0

20@ spokojnie, myślę, że to frustracja spowodowana monotonną dominacją RBR, która już chyba męczy i nudzi największych fanów F1... a może się mylę. Życzyłbym sobie show walki jak równy z równym w każdym wyścigu i rozstrzygnięcia mistrzowskiego tytułu w ostatnim wyścigu sezonu najlepiej pomiędzy co najmniej 3 kierowcami. Niestety obecnie to niemożliwe. Ta sytuacja przypomina mi mocno dominację MS i Ferrari... Oby przyszły sezon wywrócił wszystko do góry nogami :D.


avatar
Skoczek130

20.09.2013 22:42

0

@radzix - a z tytułem Chilton... Max Chilton. ;)


avatar
kmicic

20.09.2013 23:41

0

22. Czyli żadna różnica.


avatar
mayday123

20.09.2013 23:55

0

9 a chcesz sie zalozyc ze pp jutro Hamiltona


avatar
ImaginAnGel

20.09.2013 23:57

0

To chyba może być jedyny tytuł SV wywalczony w walce. BO dla mnie RB to oszuści, a SV to pupilek Berniego. Poczekajmy do ostatniego wyścigu, może SV znowu złamie przepisy i wygra 1 punktem :D a FIA wszystko przyklepie. :D


avatar
PanKonrad

21.09.2013 07:38

0

@25 Spiskowe teorię dziejów.


avatar
marek007

21.09.2013 08:45

0

Hamilton dziś obiedzie Vettela w kwalifikacjach....Ross Brown całą noc myślał rak utrzeć nosa tym cwaniaczkom z puszek....Mercedesa do boju....


avatar
Skoczek130

21.09.2013 09:51

0

@marek007 - "obiechać" raczej nie "obiedzie".... ale ma szansę objechać... ;)


avatar
incent_

21.09.2013 10:38

0

@25 święta prawda, choć ten sezon też to nie jest za bardzo w walce. Cieszę się że Kimi się relaksuje. Punkty się przyznaje tylko za wyścig, gdzie nie mam wątpliwości że Kimi będzie grał pierwsze skrzypce - MAAILMANMESTARI!!!!!!!!_


avatar
kempa007

21.09.2013 11:21

0

a ja caly czas wierze, ze tytul rozstrzygnie sie w ostatnim wyscigu sezonu :) Vettel dwa razy bedzie mial DNF i tak bedzie :) Bernie nad wszystkim przeciez czuwa :D


avatar
Mariusz80

21.09.2013 11:26

0

21@ Powiem Ci szczerze ale nie skończy się dominacja RBR mają obecnie najlepszych inżynierów, podeszli do tego sportu bardzo poważnie i nie powiela błedów Ferrari, Renault czy McLarena. Jakbyś przyjrzał się obecnej konstrukcji to widać ze przesuwają rozwijanie bolidu w stronę osiągów i mocy bolidu. Wydaje że znaleźli konsensus między mocą a aerodynamika. Przykład pewne zwycięstwa na Spa i Monzy oraz znakomity początek w Singapurze. Do tej pory RBR wygrywało na torach krętych, a obecnie każdy tor im pasuje. Wygląda ze już testują części na 2014.


avatar
radzix

21.09.2013 16:23

0

22@ dokładnie o tym pomyślałem pisząc posta :)))


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu